Galeria

Bardzo Kulturalne Wycieczki to, obok wydarzeń kulturalnych, także spotkania i rozmowy z ludźmi. Przy okazji wyprawy do Bydgoszczy na Cav/Pag („Rycerskość wieśniacza” i „Pajace”) mieliśmy szczęście spotkać: Adama Nosko, wybitnego i niekonwencjonalnego przewodnika kwidzyńskiego oraz intrygujących i budzących ogromną sympatię artystów: Jolantę Wagner, Tadeusza Szlenkiera, Sylwestra Kosteckiego i Piotra Wajrak. Dzięki nim nie zmarnowaliśmy dziś […]

Warszawa. Teatr Wielki. Czarodziejski flet. Muzeum Narodowe. Nalewki. Dużo przyjemności! Tak wyglądały dwa dni w Warszawie. W autokarze, zgodnie z grudniową tradycją BKW degustowaliśmy nalewki własnego wyrobu. W Muzeum Narodowym odwiedziliśmy słusznie chwaloną wystawę poświęconą epoce biedermeieru, uświadamiając sobie, że w takiej estetyce żyli nasi ulubieńcy: Chopin, młody Verdi, Schubert, Rossini, Donizetti, Bellini, Moniuszko. Ale

Stolice przeważnie przytłaczają. Jednak nie Bratysława – piękna, elegancka, ale nie za duża. W sam raz. Na ludzką skalę. I do tego ma dwa budynki teatralne. Stary, w którym wiedzieliśmy „Cyrulika sewilskiego” i nowe, gdzie obejrzeliśmy balet „Romeo i Julia”. A po drodze do i z stołowaliśmy się i odpoczywaliśmy w pałacach, zwiedziliśmy Wieliczkę i

Bydgoszczy nigdy dosyc. Tym razem skusil nas #55bydgoskifestiwalmuzyczny i wystep Litewskiej Orkiestry Symfonicznej. Grali hit – bmoll Czajkowskiego, klasyke – VII Beethovena i nieznana nam a cudowną muzyke Ciurlionisa (rozkoszne skrzyzowanie Czajkowskiego i R. Straussa). Ciekawe, ze uwielbial Straussa do tego stopnia, ze w swym poemacie W lesie stworzyl motyw, ktory Straussowi przyjdzie do glowy kilkanaście lat

15 września. Bydgoszcz. Odtajnialiśmy Muzeum Ściśle Tajne. Smażyliśmy i pochłanialiśmy konfitury. Oklaskiwaliśmy fantastyczną w nowym repertuarze (Elżbieta z ” Don Carlosa”!!!) Aleksandrę Kurzak.

To kolejna wizyta (czwarta? piąta?) w Dreźnie. Wracamy tu zachwyceni jego królewskim pięknem. W Semperoper tym razem zobaczyliśmy fantastyczną inscenizację, flirtująca z estetyką włoskiego kina, „Pajaców” i „Rycerskości wieśniaczej”. Zdjęcia: pani Magda. zobacz video

ym razem Berlin skusił nas majem i „Napojem miłosnym” w Deutsche Oper z Aleksandrą Kurzak i Robertem Alagną zobacz video

Nareszcie dotarliśmy do Szczecina i jego słynnej, obsypanej nagrodami Filharmonii. Potwierdzamy – budynek zachwycający. Podobnie jak interpretacje maestro Łukasza Borowicza.

W kwietniowym Wiedniu przekwitały już bzy. Za to wszędzie, dosłownie wszędzie natrafialiśmy na ślady wielkich kompozytorów. To miasto muzyki. „Bal maskowy” Verdiego wprowadził w ekstazę. Był to dyskretny pojedynek tenora, sopranu i barytona. Piotr Beczała, Krassimira Stojanowa i Dmitrij Chworostowki dali popis najwyższego wokalnego kunsztu. Ciarki chodziły po plecach, oczy się szkliły, serca przyspieszały. Wtedy

Od tej pory Holandia będzie kojarzyć nam się tylko z chodakami, serem, tulipanami i malarstwem, ale i z pięknym, nowoczesnym budynkiem teatralnym i doskonałym zespołem baletowym. W jego wykonaniu zobaczyliśmy „Damę kameliową”. Zachwycał taniec, ale i muzyka Chopina w wykonaniu znakomitych pianistów. zobacz video zobacz video 2